środa, 16 września 2009

Zawieszona w próżni...

jakoś tak się dziś czuje... psycho w plecy, rozwalony zamek w spodniach, stopa obżarta przez balerinkę...samo życie...
Co będzie dalej - to się zobaczy - idę spać...

niedziela, 13 września 2009

Brawo siatkarze!

Piękne mistrzostwa i piękny wynik. Gratulacje panowie - w pełni zasłużony tytuł!

Zmartwienia

Jak to dobrze, jeśli naszym jedynym zmartwieniem w czasie wakacji jest to, co założyć następnego dnia lub czy w owym dniu pójdzie się na spacer czy obejrzy film w telewizji...

Do psychometrii coraz bliżej... powoli brak wszystkiego: siły, ochoty, cierpliwości, mądrości. Dobrze że chociaż jest motywacja by mieć fajna końcówkę wakacji i spokojny przyszły (i wszystkie kolejne lata) rok.

piątek, 11 września 2009

To już 8 lat

od ataku na WTC - ale ten czas leci...
Ja póki co atakuje psychometrię - wielkie starcie już w środę.

wtorek, 1 września 2009

1 września

- dzieci i młodzież do szkoły (ale mi dobrze mam jeszcze miesiąc wolnego)
- niestety nie do końca wolnego, bo trzeba ostro zakuwać do poprawki z psychometrii
- 70 rocznica wybuchu II Wojny Światowej - może zbyt patetycznie, ale prawdziwie - oby na ziemi na zawsze zapanował pokój i nie było więcej wojen!

Przydałyby się nowe siły, by walczyć z sobą samym, swoimi słabościami i ze słabością tego świata...
Jak to często się mówi, świat jest piękny, tylko ludzie są ... właśnie - ludzie to my - i jacy my taki świat, bądźmy dla niego lepsi, a będzie się nam przyjemniej i łatwiej żyło.